Wojciech Stefański (z lewej) został nowym trenerem Lewarta Lubartów! (fot. Lewart Lubartów)
Wojciech Stefański został nowym opiekunem Lewarta Lubartów. 41-latek zastąpił na tym stanowisku Radosława Muszyńskiego.
Lewart Lubartów nie składa broni i będzie walczył o utrzymanie w 3 lidze gr. IV. Nowym szkoleniowcem drużyny został Wojciech Stefański, który ostatnio pracował w Motorze II Lublin. Zastąpił na tym stanowisku Radosława Muszyńskiego. To już druga zmiana trenera w ekipie z Lubartowa, bo sezon rozpoczął Grzegorz Białek.
Asystentem Stefańskiego będzie Marcin Kozieł. Ponadto w drużynie pojawią się jeszcze: trener bramkarzy, trener przygotowania motorycznego oraz fizjoterapeuta
– Miałem trzy miesiące spokoju, ale ciągnęło mnie już, aby wrócić do piłki. Pojawiła się opcja z Lubartowa i cieszę się, że będę miał okazję prowadzić klub w trzeciej lidze. To będzie duże wyzwanie. Zaczynamy jednak działać, jesteśmy pozytywnie nastawieni i chcemy utrzymać się w lidze – zapowiada Wojciech Stefański cytowany przez Dziennik Wschodni.
Sytuacja Lewartu Lubartów jest bardzo ciężka, bo po rundzie jesiennej zajmują 17. miejsce z dorobkiem 10 punktów, które uzyskali w 18 meczach.
– Nie widzę innego celu niż utrzymanie. Tracimy do ostatniego, bezpiecznego miejsca w tabeli osiem punktów, ale nie takie rzeczy świat widział w piłce. Uważam, że potencjał tej drużyny jest duży. Widzę tutaj sporo pozytywów i wierzę, że będziemy w stanie uratować ligowy byt. Na pewno będziemy o to mocno walczyć – dodaje szkoleniowiec w tej samej rozmowie.
Lewart potrzebuje wzmocnień, aby skutecznie rywalizować w rozgrywkach 3 ligi gr. IV. Nowy trener zdaje sobie z tego sprawę.
– Analizujemy sytuację, jaka jest w drużynie. W zimie na pewno nie jest jednak łatwo ściągnąć zawodnika. Jakieś transfery na pewno zrobimy, bo chcemy się wzmocnić. Ci, którzy do nas przyjdą mają pomóc w tej walce. Posiłki z Motoru II? Wszystko może się zdarzyć, ale jest jeszcze za wcześnie na konkrety. Obserwujemy jednak sytuację różnych piłkarzy i powoli zaczynamy działać – twierdzi Wojciech Stefański.
Krystian Żelisko znalazł się na celowniku Świdniczanki Świdnik, a oferty z innych klubów ma również Tomasz Tymosiak. -– Chcę, aby wszyscy ważni piłkarze z nami zostali – zakończył opiekun Lewarta.
Czytaj także
2024-12-20 09:30
Andreja Prokić: Czuję, że to mój dom, ale muszę odejść
2024-12-20 10:41
Trener odszedł z rezerw Stali Mielec
2024-12-20 13:18
Dyrektor sportowy odszedł ze Staru Starachowice
2024-12-20 13:37
Młody obrońca Stali Rzeszów na celowniku Górnika Zabrze
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.